Odwiedziny gołębia



Na mój parapet gołąb przyleciał
w okno zastukał dziobem,
więc pomyślałem głodne ptaszysko
dałem mu płatki z miodem.

A gołąb główką tylko pokręcił,
zamrugał do mnie oczkiem,
więc pomyślałem miodu nie lubi,
przyniosę chleba z boczkiem.

Szybko zrobiłem małą kanapkę
i okno otworzyłem,
a gołąb szybko wleciał do środka
ależ ja się zdziwiłem.

-Na dworze zimno, deszcz mocno pada
posiedzę przy twoim oknie.
Więc pomyślałem niech sobie siedzi
w środku przecież nie zmoknie


Napisała Kamila Bednarek 
marzec 2014r.

8 komentarzy:

  1. Jak zwykle śliczny i bardzo pogodny wierszyk. Graficzka - zapewne Twojego autorstwa - bardzo adekwatna
    do wierszyka. Pięknie Kamo - zdolna dziewczyno :*

    Pozdrawiam...Lusi z Elfo...

    OdpowiedzUsuń
  2. Rytm tego wiersza wydaje mi się taneczny. Dobra byłaby z niego piosenka.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, fajnie byłoby kiedyś usłyszeć jak ją dzieciaczki śpiewają :D
      pozdrawiam

      Usuń
  3. Ale jesteś zdolna Kobietko....super
    Nek-a

    OdpowiedzUsuń
  4. Super wierszyk :)

    Idealny dla mojego dziadka, bo z niego straszny gołębiarz ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) właśnie ostatnio dużo słyszałam o jednym gołębiarzu i pewnie stąd taki wierszyk :) pozdrawiam

      Usuń