W pokoiku na biureczku
w kartonowym pudełeczku
leżą kredki kolorowe,
do zabawy są gotowe.
Gdy my wychodzimy z domu
to te kredki po kryjomu
z pudełeczka wyskakują
hop na kartkę i rysują.
Każda pierwsza chce malować,
tworzyć, kreślić, kolorować.
Wyskoczyła już niebieska
i na kartce pierwsza kreska.
Za nią pędzi już zielona,
trochę jakby przestraszona
trawę pewnie narysuje.
Za nią żółta się szykuje.
Fioletowa, czarna, biała,
każda coś od siebie dała.
A gdy skończą podziwiają,
jaki piękny obraz mają.
Kiedy wychodzimy z domu
nasze kredki po kryjomu
z pudełeczek wyskakują
hop na kartkę i malują.
Autor: Kamila Bednarek
Zapraszam także do wysłuchania wiersza czytanego przez Mariusza Rzepkę:
Po więcej nagrań wierszy i bajek zajrzyj na stronę tatamariusz.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz